[ Pobierz całość w formacie PDF ]

historii w ramach organicznie jednolitego
podejścia. Pojedynczych faktów nie mo\na roz-
patrywać w oderwaniu od przeszłości, bez
uwzględnienia całokształtu procesów związa-
nych z działaniami ludzi i czasu, w jakim \yją.
Terazniejszość jawi się w tym kontekście jako
jedna z form przejawiania się stojącej za his-
torią i wszystko konstruującej rzeczywistości,
która wkracza w czasowe ramy historii i arty-
kułuje się jako tymczasowa. Duchowym ojcem
tej unikalnej metody rozumowania w historii
teologii jest Friedrich Schelling, który w 1803
r. określił historię jako  głośno wyra\oną ma-
nifestację misterium Królestwa Bo\ego", a jed-
nostkowe momenty historyczne charaktery-
zował jako przejaw pewnej formy objawiania
się Boga w historii. Ten pozytywno-historyczny
sposób myślenia nabiera dzięki temu zupełnie
innej jakości. Ponad tym co faktyczne, czego
doświadczamy poprzez historię, stoi koniecz-
ność ideowego uchwycenia tego, co histo-
ryczne. Johann Sebastian von Drey (1777 -
1853), zało\yciel Szkoły z Tybingi, zainspiro-
wany transcendentalną filozofią Schellinga,
próbuje historię ludzkości zaczerpnąć z idei
Królestwa Bo\ego. Oprócz określającego his-
torię aktu wolnościowego, istnieje tak\e spa-
jająca wszystko konieczność, która umo\liwi
82
PIUS IX A TEOLOGIA
teologii wydobycie znaczenia nie tylko sfery
czysto faktograficznej, ale tak\e mistycznej,
nadprzyrodzonej i sakramentalnej.
Mo\na by sądzić, \e tak pomyślana teologia, opar-
ta na zało\eniu, \e chrześcijanin \yje w sferze
nadprzyrodzonej, będzie odpowiadać podsta-
wowym przekonaniom Piusa IX. Ale zwycię\yło
jego dą\enie, mające na celu zapewnienie stabi-
lizacji i bezpieczeństwa Nauczycielskiemu Urzę-
dowi Kościoła, by znalezć siły, które zdołają dać
Kościołowi i teologii jednolitą linię. Tym samym
Pius IX ze wszystkich sił popierał teologię, która
opiera się na dawnych fundamentach Ojców
Kościoła i na średniowiecznej scholastyce.
Semiracjonalizm i generacjanizm
Anton Gunther (1783 - 1863), Georg Hermes
(1775 - 1831) i Jakob Frohschammer (1821 -
1893) nale\ą do głównych przedstawicieli XIX-
wiecznego semiracjonalizmu. Starali się oni po-
godzić chrześcijaństwo z nowoczesną nauką, zaś
objawienie z rozumem. W tej sprawie Sobór Wa-
tykański I wypracował w swojej dogmatycznej
Konstytucji Dei Filius miarodajną wykładnię
wiary katolickiej. Jak jednak znalezć wspólny
mianownik dla wiary i rozumu, nie odrzucając
jednocześnie zasad rządzących procesami za-
równo poznania jak i wiary (zob. Konstytucja
Dei Filius). Krytyczne poglądy Frohschammera
znajdują dodatkowo wyraz w jego generacjct-
nizmie, a tak\e w polemicznych atakach na teo-
logię neoscholastyczną, tudzie\ na Kongregację
Indeksu Ksiąg Zakazanych w Rzymie.
83
II. PASTERZ SWOJEGO KOZCIOAA
Generacjanizm? Mieszczą się w tym wszyst-
kie aspekty nauki, która w akcie poczęcia
dziecka przez rodziców (od łac. generari -
płodzić) chce widzieć właściwy akt stworzenia
ciała i duszy. We wczesnym Kościele chodziło
przede wszystkim o kwestię dalszego dziedzi-
czenia grzechu pierworodnego i o pojmowanie
duszy w sposób wią\ący dla chrześcijaństwa.
Dopiero nowe dokonania w dziedzinie nauk
przyrodniczych ery nowo\ytnej sprawiły, \e
pytanie to ponownie stanęło na porządku
dziennym. U Frohschammera generacjanizm
rozwinął się w kierunku przesadnego akcen-
towania samego aktu poczęcia. Z tego punktu
widzenia rodzice dokonują  wtórnego aktu
twórczego", który - co najwa\niejsze - ex nihilo
(z niczego) - stwarza człowieka. Rodzice z całą
pewnością mają swój udział w dziele Boskiego
Stworzenia dokonanego w świecie. Ale ludzka
dyspozycja znajduje swoje uzasadnienie w Bo-
skim akcie twórczym, który ją samą powołał do
\ycia. To nie ludzie są stwórcami \ycia, albo-
wiem jedynie Bóg posiada zdolność stwarzania
\ycia  z niczego". To nie ludzie stwarzają ludzi,
lecz Bóg jest dawcą wszelkiego \ycia. W Bogu
jedynie widzimy miarę naszej indywidualności,
naszego ucieleśnienia jako człowieka przed
Bogiem.
Urząd nauczycielski papie\a
interweniuje
Dla Piusa IX istotniejsze znaczenie miał
nieco inny aspekt semiracjonałizmu. Giinther,
84
PIUS IX A TEOLOGIA
Hermes i Frohschammer, w przeciwieństwie
do czystego racjonalizmu, który prawdy wiary
chciałby przewartościować na prawdy rozumu
i tym samym uczynić zbędnym akt wyznawa-
nia wiary, przyznają rozumowi zdolność inte-
lektualnego pojmowania prawd objawienia
i aktu objawienia oraz weryfikowania ich pod
względem racjonalności.
Hermes otwiera swoją konstrukcję teolo-
giczną przy pomocy metodycznych wątpli-
wości, które mają doprowadzić do poznania
takiej wiary, która oka\e się rozsądna i zrozu-
miała. Obowiązującą wiarę nale\y zatem poz-
nawać drogą kwestionowania wszelkich zobo-
wiązań, a jednocześnie wiara ta powinna
spełniać wymogi nowo\ytnej racjonalności. To
racjonalność i rozum mają stanowić probierz
wiary. Pius IX nie mógł zaakceptować tego ro-
dzaju zredukowania poznawalności, dostęp-
ności wiary i objawienia do kategorii rozumu.
Ju\ w 1862 r. podjął on interwencję, wysyłając
w tej sprawie pismo do arcybiskupa Mona-
chium. W swojej encyklice Gravissimas Inter,
z dn. 11 grudnia, papie\ krytykuje przecenianie
ludzkiego umysłu, który nie jest przecie\
w mocy uczynić człowieka zdolnym do poj-
mowania,  nadprzyrodzonego celu człowieka",
podobnie jak i  najświętszej tajemnicy ucie-
leśnienia Pana" (DH 2850-2861).
Nie sposób w tym miejscu rozwa\yć wszyst-
kich szczegółów, ale linia reprezentowana
przez semiracjonalistow, i\ naczelną kategorią
poznawalności wiary oraz prawd objawienia
jest ludzki rozum oznaczała, \e to filozofia sta-
nowi kamień probierczy dla nauki wiary, zaś
85
II. PASTERZ SWOJEGO KOZCIOAA
teologia staje się podległą filozofii  nauką
o wierze".
Potępienie Antona Giinthera
8 stycznia 1857 r. Kongregacja Indeksu Ksiąg
Zakazanych zapowiedziała potępienie twór-
czości wiedeńskiego uczonego i kapłana.
W swoim liście Eximiam Warn (DH 2828-2831)
skierowanym do arcybiskupa Kolonii, Johan-
nesa von Geissel, Pius IX wskazuje na jego błędy.
Giinther, któremu w Wiedniu odmówiono ka-
tedry (chciał wykładać tylko w swoim rodzin-
nym mieście), prowadził działalność literacką
przede wszystkim w kręgu swoich przyjaciół.
Nawet ]ohann Michael Sailer, który polecił jego
kandydaturę na szefa katedry w Monachium,
tak\e uzyskał odpowiedz negatywną. Wokół do-
robku rozwa\ań teologicznych Giinthera zaczęło
niebawem powstawać coś w rodzaju szkoły.
 Ginterjanizm" zaczął zajmować miejsce  her-
mezjanizmu" (od nazwiska Hermesa). Naj-
wa\niejszy argument przemawiający za potę-
pieniem Giinthera w 1857 r. sprowadzał się do
tego, \e nie traktuje on rozumu jako elementu
słu\ebnego wobec teologii, lecz jako równo-
prawny i równowartościowy wobec wiary.
W ten sposób podwa\any jest nadprzyrodzony [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mew.pev.pl