[ Pobierz całość w formacie PDF ]
tunelem nr 2. Sztolnia nr 1 posiada także jeszcze jedno połączenie z betonową halą. Tworzy je krótki tunel, odchodzący od sztolni pod kątem prostym. Za zakrętem w lewo dochodzi do hali pod takim samym kątem. W nim to właśnie odkryto niedawno szyb o średnicy 3-4 m, całkowicie zalany wodą i wypełniony przegnitymi resztkami obudowy, przez co niemożliwe jest zbadanie jego głębokości. Szyb przykryto drewnianą podłogą, na którą nasypano gruz skalny. Jego odkrycie stało się możliwe dzięki pracom prowadzonym w podziemiach przez Urząd Gminy w Walimiu. Dalej tunele nr 1 i 2 dochodzą po kilkunastu metrach do największej ze wszystkich znanych obecnie hal. Jej wymiary są imponujące: długość około 80 m, szerokość 8 m, wysokość 10 m. Sztolnia nr 3 posiada w swojej środkowej części (z lewej strony) dwie komory we wstępnej fazie drążenia. Miały się tam znajdować wartownie. Właściwie nie są to komory a zaledwie kilkumetrowe zagłębienia, którym daleko jeszcze do wymiarów wartowni. Nieco za tymi komorami, leży po prawej stronie kolejna hala, w śro- dkowej części przegrodzona zawałem. Za nim łączy się z tunelem nr 2, na wysokości obetonowanej hali. Komora jest nie obudowana i ma następujące wymiary: długość 38 m, szerokość 6 m i wysokość 8 m. Sztolnia nr 3 dochodzi też do opisanej już dużej hali, łączącej wszystkie trzy tunele. Niestety, nie możemy w pełni podziwiać jej ogromu, bowiem w środkowej części (na wprost tunelu nr 2) przegrodzona jest zawałem, na który składa się nie wybrana część urobku, mogąca zakrywać wlot do dalszej części wyrobisk. Tak więc pomiędzy sztolniami nr 2 i 3 istnieje tylko wąskie przejście pod stropem, w dodatku niezbyt bezpieczne. W prawym rogu hali, na wprost sztolni nr 1 znajduje się zawał liniowy o długości 12-15 m. Powstał przez wysadzenie warstwy skał między dolnym a górnym chodnikiem. Czy za tym zawałem coś się kryje? Nie. Prace prowadzone przez SGP KRET nie potwierdziły, aby tunel biegł dalej. Obecnie, dzięki inicjatywie Urzędu Gminy Walim, całość tuneli jest dostępna dla zwiedzających. Całkowita długość wyrobisk kompleksu Rzeczka wynosi 500 m, powierzchnia 2 500 m , a kubatura 14 000 m . Pod względem górniczym stan wyrobisk jest dobry. Kompleks Rzeczka - badania Prace badawcze w podziemiach kompleksu Rzeczka podjęliśmy pomiędzy styczniem a marcem 1993 roku. Po dokładnym spenetrowaniu obiektu, okazało się, że są w nim trzy miejsca godne wbicia łopaty". Najpierw dokonaliśmy przebrania zawału na przedłużeniu sztolni nr 1. Warto było spróbować, gdyż zawał ten mógł kryć dostęp do dalszych części podziemi. Przerzucenie około dwóch ton skał i rumoszu, pozwoliło stwierdzić, że tunel kończy się ponad wszelką wątpliwość przodkiem, a sam zawał powstał poprzez odpalenie stropowej części chodnika. Wewnątrz zawału znalezliśmy dwa świdry górnicze oraz resztki łopaty i kilofa. Jeżeli chodzi o dwa pozostałe miejsca, to... niestety, zabrakło nam czasu. Zaczęła się bowiem adaptacja obiektu dla celów turystycznych i dla eksploratorów nie było już miejsca. Co ciekawe, pomimo posiadanych sił i środków w czasie adaptacji nie sprawdzono tych miejsc, choć wie o nich każde dziecko w okolicy. Wie o nich także kierownictwo obiektu, lecz mimo ze taka akcja sprowadziłaby nowe rzesze turystów (a co za tym idzie dodatkowe pieniądze), nie podjęto żadnych działań, mogących wyjaśnić choćby jedną z tajemnic kompleksu Rzeczka. W tym przypadku chodzi o odgruzowanie podszybia i samego szybu wentylacyjnego, zlokalizowanego pomiędzy sztolniami nr 2 i 3 oraz o przekopanie zawału na Wielkiej Hali na przedłużeniu sztolni nr 2. Kompleks Moszna - część naziemna Kompleks Moszna podobnie jak i kompleks Wielka Sowa jest bardzo mało poznany, a przez to tajemniczy. Mimo prowadzonych przez SPG KRET badań, nie udało się natrafić na miejsca z zawalonymi wlotami sztolni. Znalezione wybrania i wklęśnięcia w zboczach nie były niestety tymi, których szukaliśmy. Najciekawsza część naziemnych budowli znajduje się w sąsiedztwie niewielkiego kamieniołomu, na wschodnich zboczach góry Moszna. Istnieją tam ślady po torowisku kolejki wąskotorowej, biegnącej w kierunku Osówki i Włodarza. Jest tam też zlokalizowana mała hałda, obok której stoi fundament po ładowarce oraz niewielkie fundamenty prawdopodobnie po kompresorze. Zaraz obok wykonano w zboczu dwa wybrania. Zamontowano tam dziwne, betonowe prefabrykaty, przypo- minające wyglądem futryny drzwi. Na platformie, pomiędzy wybraniami, znajduje się głęboka na około 4 m, betonowa studzienka. Do kompleksu zaliczymy także ślady po nieznanym bliżej obozie, którego budowę rozpoczęto przy skrzyżowaniu drogi z Włodarza na Soboń. Ponadto w dolinie potoku, między Włodarzem a Moszna, wy- budowano niewielkie ujęcia wody, a ponad nimi (w zboczu góry) wykonano dwa wybrania, których boczne ściany obłożono kamieniem. Kompleks Moszna - badania Pod nazwą kompleksu Moszna" kryje się rejon góry Moszna wraz ze wszystkimi śladami na powierzchni, mogącymi świadczyć o istnieniu w tym miejscu obiektu podziemnego. Prace w tym rejonie rozpoczęliśmy od sprawdzenia przekopem jednego z wybrań, w którym zamontowano tzw. futrynę". Po wykonaniu głębokiego wykopu na przodku wybrania, stwierdziliśmy, że nie istnieje w tym miejscu tunel. W kwietniu 1997 roku przystąpiliśmy do przekopania jednego z dwóch wybrań zlokalizowanych na północno-zachodnim stoku góry Moszna. Wybrania te są położone przy utwardzonej drodze, posiadają obłożone kamiennym murem boczne ściany i do złudzenia przypominają wloty sztolni. Po przebraniu około 2 m gruzowiska, nie udało nam się ani
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plmew.pev.pl
|