[ Pobierz całość w formacie PDF ]
ruchów uszkodzonego pojazdu, które mogłyby pogorszyć stan ofiary. W tym celu używa się podczas czynności ratowniczych podkładów, klinów i tym podobnych wzmocnień karoserii. Ocenę stanu zdrowia poszkodowanych należy powierzyć personelowi medycznemu - może to być odpowiednio przeszkolony strażak, paramedyk, przypadkowy lekarz lub najlepiej zespół pogotowia ratunkowego znający standardowe metody postępowania, bowiem oprócz znajomości technik uwalniania ofiar konieczna jest rozległa wiedza dotycząca medycznych aspektów uwięzienia. Jeżeli w zdarzeniu mamy kilku poszkodowanych, krwawienie, krzyk i jęki z pewnością przyciągną uwagę ratowników. Zaabsorbowani tym mogą, choć nie muszą opóznić udzielenie pomocy ofierze nieprzytomnej. Dowódca w ramach rozpoznania wstępnego powinien ustalić liczbę osób wymagających uwolnienia. Czasem jednak istnieją odstępstwa od tej zasady. Na przykład wtedy, gdy mamy do czynienia z wypadkiem masowym, a pierwsze napotkane ofiary wymagają zastosowania procedury natychmiastowego uwalniania. Jest oczywiste, że postępowanie ratowników na miejscu zdarzenia nie zawsze idzie w parze z oczekiwaniami osób ratowanych bądz postronnych obserwatorów zdarzenia. Czasami doprowadza to do aktów agresji lub wręcz paniki. Dlatego też nigdy nie powinno się kierować wezwań do tłumu i uspokajać go okrzykami takimi jak Cisza", Spokój" itp. - nasilają one tylko agresję. Natomiast zawsze należy obserwować, czy któraś z ofiar wypadku lub osoba postronna nie zachowuje się w sposób rażąco odbiegający od normy, a nadmiernie pobudzonym przydzielać opiekuna i kazać im wykonywać czynności, do których są zdolni. Gdyby to nie skutkowało, w ostateczności można uciec się do przymusu fizycznego. Doświadczenie uczy, że kierujący działaniami ratowniczymi musi mieć na tyle zaufania w stosunku do ratowników, aby móc samemu skoncentrować się na sytuacji ogólnej. Dokonując oceny rodzaju i stopnia zablokowania ofiar, należy bezwzględnie pamiętać o podjęciu natychmiastowych działań w celu ich uwolnienia. Natychmiastowe uwolnienie może - powinno być zarządzone i wykonane, gdy: " następuje szybkie pogarszanie się stanu zdrowia ofiary i konieczny jest bezzwłoczny transport do szpitala. Do takich przypadków można zaliczyć np.: krwiak opłucnej, odmę wentylowaną, tamponadę osierdziową, krwiak mózgu itd., " występuje grozne i nieusuwalne w krótkim czasie, poważne odkształcenie nadwozia przygniatające ofiary, do usunięcia którego brak ratownikom narzędzi, " mają miejsce znaczne i nieusuwalne w krótkim czasie zagrożenia pożarowe, wybuchowe i toksyczne, " uwalnianie konwencjonalnymi metodami miałoby się znacznie przedłużać i zagrażać życiu ofiar lub ratowników. Niezmiernie trudno jest sprecyzować zasady, którymi należy się kierować przy rozważaniu decyzji o natychmiastowym uwolnieniu. Podjęcie takiej decyzji wymaga doświadczenia i odwagi. W przypadkach szczególnego zagrożenia można uważać natychmiastowe uwolnienie za właściwe również z etycznego punktu widzenia. Wydaje się, że okoliczności i konsultacje lekarskie grają tu najważniejszą rolę, stawką jest przecież życie ofiary lub ratowników. Szybka ocena sytuacji może wskazywać, że natychmiastowe uwolnienie jest jedyną dostępną możliwością. Zachęcam jednak do wnikliwego rozważenia wszystkich dobrych i złych stron takiego postępowania w konkretnej sytuacji, bowiem pochopna reakcja może spowodować dodatkowy, niepotrzebny ból, pogorszenie stanu ofiary, a nawet jej śmierć. Niektórzy doświadczeni ratownicy drogowi zawężają problem jeszcze bardziej. Twierdzą bowiem, że możliwość natychmiastowego uwolnienia możemy w ogóle brać pod uwagę tylko w najgrozniejszych przypadkach, jako że przeznaczona jest ona wyłącznie dla sytuacji, w których stawką jest życie pacjenta. Decyzję o natychmiastowym uwolnieniu powi- nien podjąć lekarz lub dowódca akcji ratowniczej. Bez względu na to, jak pilna może być sytuacja, nie należy zapominać o podjęciu odpowiednich środków ostrożności. Myślę tu m.in. o podparciu pojazdu, jego unieruchomieniu i rozlokowaniu specjalistycznego sprzętu. Musimy zawsze pamiętać, że dobro ofiary jest tutaj wartością nadrzędną i jeśli to tylko możliwe, należy usuwać pojazd z ofiary, a nie ofiarę z pojazdu. Trzeba mieć świadomość, że stopniowe rozmontowywanie pojazdu i natychmiastowe uwalnianie to dwie różne rzeczy. Tych dwóch operacji nie wolno mylić. Ratownicy techniczni dysponują wieloma możliwościami natychmiastowego uwalniania. Do najczęściej stosowanych metod zalicza się: dotarcie od strony nieuszkodzonych drzwi i okien, siłowe usuwanie drzwi, boku i dachu pojazdu, bądz też przesuwanie, usuwanie, wycinanie lub rozpychanie np. foteli, pedałów, deski rozdzielczej, czy też kierownicy. Jeśli konieczne jest natychmiastowe uwolnienie ofiary, nie wolno osłabiać konstrukcji pojazdu przez cięcie, zanim nie wykonamy odpowiedniego rozpierania. Pamiętajmy również, że lekarz może w każdej chwili przerwać działania, używając komend: Przerwać akcję" - Cisza". Minęły już czasy, gdy wszyscy udzielający pomocy dążyli do jak najszybszego wyciągnięcia ofiary, gdy nieprzytomną ofiarę unoszono i manewrowano nią tak, aby wyjąć z wraku. Wiedząc, iż nic nie jest w stanie zastąpić doświadczenia zdobytego w wyniku rzeczywistych akcji ratunkowych, miejmy świadomość, że jego wartość będzie nikła, jeśli nie będzie ono uzupełniane analizą, poprawą błędów i doskonaleniem w trakcie szkoleń. Wszak niczym nie można zastąpić kombinacji, jaką jest wiedza i doświadczenie. J. Sch.
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plmew.pev.pl
|