[ Pobierz całość w formacie PDF ]

pojęć stała się dla nas tak ważna.
Jest naprawdę rzeczą niezmiernie interesującą obserwować przebieg własnego myślenia, przyglądać się temu,
jak się myśli, skąd się bierze ta reakcja, zwana myśleniem. Oczywiście z pamięci. Czy w ogóle istnieje początek
myśli? Jeśli istnieje, to czy potrafimy go znalezć, to znaczy znalezć początek pamięci, bo gdybyśmy nie mieli
pamięci, nie moglibyśmy mieć myśli.
Widzieliśmy, jak myśl podtrzymuje przyjemność, której doznaliśmy wczoraj, i jak nadaje jej ciągłość, oraz jak
myśl podtrzymuje również odwrotność przyjemności, mianowicie strach i ból, tak iż doświadczający, którym
jest myśliciel, sam jest przyjemnością i bólem, jak również istotą podtrzymującą przyjemność i ból. Myślący
oddziela przyjemność od bólu. Nie dostrzega on, że przez samo szukanie przyjemności zaprasza w do siebie ból
i lęk. W stosunkach międzyludzkich myśl domaga się zawsze przyjemności, którą osłania różnymi takimi
słowami, jak lojalność, pomaganie, dawanie, podtrzymywanie na duchu, służenie. Zastanawiam się, dlaczego
chcemy służyć? Dobre usługi ofiarowują stacje benzynowe. Co znaczą słowa: pomagać, dawać, służyć? O co tu
chodzi? Czy kwiat pełen piękna, światła i urody mówi: "Daję, pomagam, służę"? On jest. I dlatego, że nic nie
stara się robić, zakrywa całą ziemię.
Myśl jest tak sprytna, tak chytra, że zniekształca wszystko dla swej wygody. Myśl przez swe dążenie do
przyjemności sama sobie nakłada więzy. Myśl płodzi rozdwojenie we wszystkich naszych stosunkach. Jest w
nas skłonność do przemocy, która daje nam przyjemność, ale jest też pragnienie pokoju, pragnienie bycia
uprzejmym i łagodnym. Dzieje się tak przez cały czas w życiu każdego z nas. Myśl nie tylko rodzi to
rozdwojenie w nas, ale też gromadzi niezliczone wspomnienia doznanych przyjemności i cierpień, i z tych
wspomnień się odradza. Tak więc myśl jest przeszłością, myśl jest zawsze stara jak to już powiedziałem
wcześniej.
Ponieważ każde wyzwanie ujmujemy w kategoriach przeszłości, choć samo wyzwanie jest zawsze nowe, nasze
spotkanie z wyzwaniem będzie zawsze całkiem niedostosowane do niego. Z tego wyniknie sprzeczność, konflikt
oraz, jako spadek po nich, wszelka niedola i smutek. Cokolwiek nasz mały mózg czyni, znajduje się w
konflikcie. Czy do czegoś dąży, czy coś naśladuje, czy tłumi, czy idealizuje, czy dostosowuje się cokolwiek
czyni, znajduje się w stanie konfliktu i tworzy konflikt.
Ci, którzy dużo myślą, są z natury materialistami, bo myśl jest materią. Myśl jest materią, tak samo jak podłoga,
ściana lub telefon. Energia działająca według pewnego wzorca staje się materią. Istnieje energia, istnieje materia.
Tym jest całe życie. Możemy mniemać, że myśl nie jest materią, ale ona nią jest. Myśl jest tak samo materią jak
ideologia. Gdziekolwiek jest energia, staje się ona materią. Materia i energia są wzajemnie powiązane. Jedna nie
może istnieć bez drugiej, a im większa jest między nimi harmonia, tym większa równowaga i aktywność
komórek mózgu. Myśl ustanowiła ów schemat przyjemności, bólu, strachu, i od tysięcy lat działa w jego ramach.
Nie może przełamać tego schematu, bo sama go stworzyła.
Myśl nie może pojąć nowych okoliczności. Mogą one być z opóznieniem rozumiane przez myśl za pomocą
słów, ale w rzeczywistości zrozumienie nowego faktu nie jest dziedziną myśli. Myśl nie może nigdy rozwiązać
żadnego psychologicznego problemu. Jakkolwiek bystra, jakkolwiek chytra, jakkolwiek uczona jest myśl; bez
względu na strukturę, jaką ona tworzy dzięki wiedzy czy komputerom, pod wpływem przymusu czy
konieczności - myśl nigdy nie jest nowa i dlatego nie może nigdy odpowiedzieć na żadne doniosłe pytanie. Stary
umysł nie może rozwiązać ogromnego problemu życia.
Myśl jest przewrotna, gdyż może wszystko zmyślić i widzieć rzeczy, których nie ma. Może dokonywać
najbardziej niezwykłych sztuczek, i dlatego nie można na niej polegać. Ale jeśli zrozumiecie, jaka jest cała
struktura waszego myślenia, dlaczego myślicie, dlaczego używacie słów, dlaczego tak a nie inaczej
zachowujecie się w codziennym życiu, dlaczego w taki to a taki sposób mówicie, traktujecie ludzi, chodzicie
albo jecie - jeśli tego wszystkiego staniecie się świadomi, to umysł nie będzie już was oszukiwał, bo nie
pozostanie nic, co mógłby ukryć. Umysł nie będzie już tworem, który czegoś się domaga, coś podbija, lecz
stanie się niezmiernie cichy, giętki, wrażliwy, samotny, w tym zaś stanie nie ma miejsca na żadne oszustwo. [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mew.pev.pl