[ Pobierz całość w formacie PDF ]

mieszka w jego domu, więc przynajmniej nie będzie miała wstępu do jego
łóżka. Czy nie powinni najpierw udowodnić jej winy?
Emilio przez cały dzień siedział w gabinecie, nawet lunch zjadł przy
biurku. A już się przyzwyczaiła do jego obecności w kuchni i polubiła
złośliwe dogryzanie.
Włożyła naczynia do zmywarki. Dopiero ósma, a już skończyła pracę.
Zamiast użalać się nad sobą, złoży wizytę mamie. Obejrzą razem film albo
zagrają w scrabble a. Mama jest niezawodna, gdy potrzebna jej dawka
optymizmu. Musi najpierw poprosić Emilia o zgodę na pożyczenie
samochodu. Powiedzieć mu, że jedzie do supermarketu? Głupi pomysł, bo
kto robi zakupy w sobotę wieczorem. No i miałaby kolejne kłamstwo na
sumieniu. Można wymknąć się bez pytania, a wytłumaczyć się po powrocie.
Tak będzie lepiej.
Przebrała się we własne ciuchy, wzięła torebkę i  jak na złość  w
kuchni wpadła na Emilia, który wyjmował coś z lodówki. Zdziwił się na jej
widok.
 Dokąd się wybierasz?
 Skończyłam pracę i pomyślałam, że odwiedzę mamę.
 Estefan wrócił?
 Jeszcze nie.
70
R
L
T
 Wezmiesz saaba?
Kiwnęła głową. Teraz się zacznie.
 Jedz bezpiecznie.
Tylko tyle? Nie zrobi jej awantury, że wymyka się po kryjomu? Nie
zabroni jej używania samochodu do prywatnych celów? Zamiast tego na
powrót zamknął się w gabinecie. Przyzwyczaiła się, że Emilio zrzędzi i
wydaje polecenia, więc jego uprzejmość zbiła ją z tropu.
Jazda do matki trwała kwadrans. Z parkingu widziała światło w
saloniku. Przez drzwi usłyszała śmiech, widocznie Adriana oglądała
telewizję.
 Isabelle!  zawołała zdziwiona.  Co tu robisz?
 Pani Smith już mnie dziś nie potrzebuje. Pomyślałam, że spędzimy
razem wieczór.
Matka przytrzymała ją w drzwiach.
 To nie najlepszy moment  szepnęła konspiracyjnie.  Mam
gościa.
Isabelle dostrzegła, że matka ma delikatny makijaż, starannie ułożone
włosy i nową bluzkę. Wyglądała ślicznie. Dla kogo?
 Adriano? Kto przyszedł?  Usłyszała męski głos z głębi
mieszkania.
Mama przyjmuje gościa? Choć ojciec Isabelle umarł trzy lata temu,
mama z nikim się nie umawiała. Była bardzo nieufna wobec mężczyzn.
Trudno się dziwić po trzydziestu pięciu latach z takim draniem jak papa
Winthrop. Czy to sąsiedzka wizyta, czy może pojawił się w jej życiu ktoś
ważny?
Chyba jednak gość nie jest przypadkowym znajomym. Na stoliku
paliły się świece, stała otwarta butelka wina i dwa kryształowe kieliszki.
71
R
L
T
 Isabelle, to Ben McPherson. Ben, poznaj moją córkę.
Mężczyzna, który wstał na jej powitanie, wprowadził ją w osłupienie.
 Jak miło cię wreszcie poznać  wykrzyknął, ściskając jej rękę
serdecznie.
Był zwalistym hałaśliwym facetem z długimi szpakowatymi włosami,
w dżinsach i hawajskiej koszuli. Wyglądał jak były hipis, może zresztą
nigdy z tego nie wyrósł, i miał wypisaną na twarzy dobroć i życzliwość
wobec ludzi. Był całkowitym przeciwieństwem ojca Isabelle. Nie sposób
było go nie polubić.
 Ben ma kawiarnię obok butiku, w którym pracuję  wyjaśniła
matka.
 Dołączysz do nas? Właśnie mieliśmy obejrzeć film.
Ostatnie, czego potrzebowała teraz mama, to dorosła córka w roli
przyzwoitki.
 Innym razem.
 Może przynajmniej napijesz się z nami wina?
 Nie mogę, przyjechałam autem. Miło było cię poznać, Ben.
 Odprowadzę cię do samochodu  zaproponowała matka.  Nie
masz do mnie żalu?  zapytała, gdy wyszły na parking.
 O co?
 %7łe mam przyjaciela.
 Oczywiście, że nie. Przecież zależy mi na twoim szczęściu, a on
wygląda na miłego człowieka.
 Codziennie piję u niego kawę  uśmiechnęła się Adriana, trochę
zawstydzona.  Wiele razy próbował się ze mną umówić, aż wreszcie się
zgodziłam.
 Lubisz go?
72
R
L
T
 Jest ciepły i prostolinijny. Nadal trochę się denerwuję w jego
towarzystwie, ale wie o naszych problemach z prokuraturą i bardzo mnie
wspiera.
 Warto mieć takiego przyjaciela  uśmiechnęła się Isabelle.  A
jak całuje?
 Dziecko!  zgorszyła się mama.  Nie całowałam się z nikim poza
twoim ojcem. Mówiąc szczerze, mam straszną tremę.
 Podoba ci się?
 Tak, ale nie zamierzam się spieszyć.
 Rozumie twoje opory?
 Opowiedziałam mu szczerze o moich małżeńskich problemach. [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mew.pev.pl