[ Pobierz całość w formacie PDF ]
nie znaczące szczegóły prowadzą ostatecznie do roz- wiązania zagadki. Ale ja wciąż nie rozumiem, skąd u ciebie przeko- nanie, że za tymi pięcioma zgonami stoi jakaś konkretna osoba. Zawał to nie rana postrzałowa ani kłuta. Zawał można wywołać sztucznie zauważył. Rozważyła tę sugestię. Ale to by wymagało użycia jakiegoś śmiercionoś- nego leku, a to nie takie proste przy świadkach. W szpi- talu przy podawaniu leków obowiązuje ścisła procedu- ra. Każda pastylka czy zastrzyk są zapisywane w proto- kole, który podpisuje dwóch członków personelu. Jeśli stwierdzony zostanie brak choćby połowy pastylki, sporządza się raport. A jeśli lek pochodzi spoza szpitala? Z nielegalnego zródła? Niekoniecznie powiedział Liam. Ktoś może mieć w domu zapas jakiegoś leku, powiedzmy, że kupionego na receptę w aptece. Leku, który podany w niewłaściwej dawce może być grozny dla życia, a nawet spowodować śmierć. To możliwe, ale i ryzykowne. Nigdy nie wiadomo, czy nie zostanie zarządzona sekcja zwłok. Musiałaby być przeprowadzona natychmiast po zgonie. Niektóre toksyczne substancje nie utrzymują się długo w organizmie. A poza tym w takich jak ten prowincjonalnych szpitalach rzadko wykonuje się au- topsje, zwłaszcza jeśli zgon nastąpił w wyniku zawału mięśnia sercowego. Keiva patrzyła na niego szeroko otwartymi oczami. Trochę już za pózno na sekcję zwłok. Wszystkich pięcioro pacjentów pochowano. Pana Holta jeszcze nie. Chyba nie myślisz... ? Na tym etapie nie można wykluczyć możliwości, że jego zgon został w jakiś sposób przyśpieszony. I co zrobisz? Zlecisz autopsję? Liam kiwnął głową. Być może. To się w głowie nie mieści... Keiva przysunęła sobie krzesło i opadła na nie. Liam usiadł obok i wziął ją za rękę. Opowiedz mi o pozostałej trójce pacjentów po- prosił. Zacznijmy od tego dwudziestoośmiolatka z wy- rostkiem, Jamesa Fishera. Keiva patrzyła na jego palce zaciśnięte wokół swojej dłoni i próbowała je sobie wyobrazić w swoich włosach. Keiva? Spojrzała na niego nieprzytomnie. Opowiedz mi o Jamesie Fisherze powtórzył. Skarżył się na silny ból. Podejrzewałam wyrostek i skierowałam go na ultrasonografię brzucha. Okazało się, że doszło do perforacji, konieczna była natychmiastowa operacja. Geoffrey Ellerton właśnie operował, trzeba więc było czekać. Podaliśmy mu środek przeciwbólowy. Zanim trafił wreszcie na stół, rozwinęło się zapalenie otrzewnej, co oznaczało, że szybko od nas nie wyjdzie. Czy James sprawiał jakieś kłopoty? Nie. Pamiętasz może, co mówił? Niewiele się odzywał. Dopiero pod koniec zaczął opowiadać o swojej dziewczynie, ale zaraz przyszła Carol, żeby go przygotować do operacji. Co powiedział o tej dziewczynie? %7łe właśnie z nią zerwał. Byłaś przy nim sama? Nie, w gabinecie byli z nami Fiona Trent, pielęg- niarka, Corey Brock, rentgenolog, i sanitariusz Nathan Frost. Przed samym zabraniem na salę operacyjną wpadł jeszcze Campbell, żeby go zbadać. Liam zapisał te nazwiska w notesie. Przypominasz sobie jeszcze kogoś? Pokręciła głową. Nie. Przejdzmy do Keitha Henty ego. Z panem Hentym mieliśmy niezłą przeprawę. Miał rozharataną nogę, bardzo krwawił i w pijanym widzie nie pozwalał założyć sobie opatrunku. Mówiłaś, że podaliście mu środek uspokajający. Tak. Midazolam. Z miejsca przestał nas obrzucać wyzwiskami i zrobił się łagodny jak baranek. Liam spojrzał na nią znad notesu. Co to były za wyzwiska? Keiva powtórzyła mu w złagodzonej formie epitety, których się wtedy nasłuchała. Był pijany zakończyła. Nazajutrz nie pamiętał- by, co wygadywał. Tego nie da się już sprawdzić, bo nazajutrz już nie żył skomentował Liam. Keiva przygryzła wargi. Kto jeszcze słuchał tych wiązanek? spytał Liam po krótkiej pauzie. Chyba cały szpital. Pan Henty miał słabe serce, ale płuca w najlepszym porządku. Ograniczmy się do osób, które były z wami w gabi- necie.
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plmew.pev.pl
|