[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Można zaskoczyć maniaka używając gwizdka; nieprzyjemny dla ucha silny gwizd może okazać wystarczający do zaniechania naprzykrzania się. W razie natarczywego nagabywania zawiadomić policję, a w skrajnych przypadkach zmienić numer. " Zaprzyjaznić się z sąsiadami, którzy znając z grubsza nasze zwyczaje, będą interweniowali w każdej podejrzanej sytuacji. " Pouczyć dzieci, by zwracały uwagę na podejrzane osoby i sytuacje w najbliższej okolicy. " Nie rozpowszechniać informacji dotyczących wyjazdy lub innych planów rodzinnych. " Jeśli zgubimy klucze do domu, lepiej zmienić cały zamek niż dorabiać nowe. " Złodziej może zadzwonić przez domofon i zapytać, np.: czy jest Kazik? na zgłoszenie się kogoś, przeprasza za pomyłkę. Wie zatem, że w mieszkaniu ktoś jest i wtedy skoncentruje uwagę na innym adresie. " Jeśli dało się jakieś ogłoszenie w prasie i w związku z tym oczekuje się wizyt nieznajomych osób, lepiej nie przyjmować ich kiedy jest się samemu. Na taka okazję można zawsze zaprosić sąsiada. " Unikać pozostawiania kluczy robotnikom, którzy dokonują remontu mieszkania. " Przed zbliżeniem się do otworzenia drzwi krzyknąć coś w rodzaju otworzę ja! Da to wrażenie, że nie jest się samemu w domu. " Trzeba pamiętać, że osoby starsze wiekiem są łatwiejszymi ofiarami przestępców. " Mieszkanie ludzi dobrze usytuowanych przyciąga bardziej uwagę złodzieja; nieraz jest lepiej nie pisać na drzwiach tytułu (inżynier, doktor) czy zawodu (adwokat, lekarz). " Dla domowników można ustalić kod osobisty do użycia dzwonka. Np. dwa sygnały krótkie i jeden długi. " Nie rozbierać się przy oknie, jeśli w pokoju jest zapalone światło zasuwać zasłony, by nie zwracać na siebie uwagi. " Nieraz wille okradają w nocy, podczas obecności użytkowników. Jeśli sypialnia jest na piętrze, to włamywacze po uśpieniu psa wchodzą przez garaż i czyszczą parterową część. Bywa nawet, że łup wywożony jest w ukradzionym w tym domu samochodzie. � Jacek Pałkiewicz 2000 34 " Rzadko jednak dochodzi do kradzieży pod obecność mieszkańców. W przypadku potencjalnych szmerów zadzwonić na policję. Dobrze jest zapalić światło, zrobić trochę szumu. Jeśli już staniemy oko w oko z uzbrojonym przestępcą, nie udawać bohatera. Lepiej zachować się biernie i dać mu szansę ucieczki. Sprawdzić przez okno w którym kierunku ucieka, czy nie ma wspólnika.. Nie kontrolowane reakcje mogą mieć dramatyczne konsekwencje. " Starać się zapamiętać wygląd przestępcy: mężczyzna/kobieta, wiek, usta (szerokie, wąskie), twarz (pociągła, owalna), wagę sylwetkę, wzrost, znaki szczególne, kolor włosów, wąsy, broda, okulary, ubranie, by móc go pózniej zidentyfikować. " Jeśli padło się ofiarą jakiegokolwiek przestępstwa, nawet pozornie nieistotnego, powiadomić zawsze policję. Tego typu współpraca jest pożyteczna dla całej społeczności. " Policji należy powiedzieć kiedy zostało odkryte przestępstwo, kto mógłby być ew. sprawcą, opisać osobę, przypomnieć sobie czy w ostatnim okresie kręcili się w pobliżu jacyś podejrzani ludzie. Zrobić listę strat. " Bezwzględnie od razu należy zreperować drzwi czy okno. " Zadenuncjować odpowiednim instytucjom utratę książeczki czekowej, oszczędnościowej, kart kredytowych i innych ważnych dokumentów. " Powiadomić towarzystwo ubezpieczeniowe o zaistniałym włamaniu . Wypełnić właściwy kwestionariusz. Napad jest z pewnością przeżyciem, które szokuje i pozostawia na jakiś czas głęboki ślad w psychice ofiary. Początkowo osoba taka może się zle poczuć, mięć żal do siebie i innych, że nie zadbano o lepsze zabezpieczenie. Człowieka ogarnia strach przez niewidzialnym złodziejem, który może jeszcze kiedyś wrócić, a także wściekłość, ponieważ ofiara uświadamia sobie, że na zawsze utraciła bliskie jej sercu przedmioty. Inni będą rozzłoszczeni na bandytów, a jeszcze inni oburzeni na to, że policja jest mało aktywna. Wielu poszkodowanych mówi o tym, że straty materialne są mniej bolesne od przeżycia psychicznego. Trudno im się pogodzić z pogwałceniem prywatności i z faktem swego rodzaju poniżenia. Niektórzy nawet porównują rabunek do tragedii jaką może być gwałt dokonany na kobiecie. W takich chwilach trzeba postarać się o opanowanie nerwów, podzielić się tą wiadomością z rodziną, przyjaciółmi, którzy będą gotowi przyjść z pomocą i moralnym wsparciem. Wychodząc z domu lub wyjeżdżając na urlop Powinno się przyjąć za regułę, że wychodząc z domu nawet na krótką chwilę, trzeba zamykać go i zabezpieczyć tak samo jak przy dłuższej nieobecności. Złodziejowi wystarczy kilkanaście minut czasu na splądrowanie całego mieszkania. Podstawowa zasada ochrony mówi: Nie bądz wspólnikiem złodzieja. Nie daj mu żadnej szansy . Taki cel można osiągnąć, jeśli będzie się pamiętać o tym, żeby: " drzwi, okna i balkon były dobrze zamknięte " nic nie wskazywało, że gospodarze są nieobecni " nie nagrywać na automatycznej sekretarce informacji typu: Jesteśmy na Mazurach, wrócimy w końcu lipca " nie informować nikogo o planowanym wyjezdzie " zainstalować elektronicznego stróża, urządzenie, które samoczynnie włączy światło i muzykę w momencie, kiedy ktoś niepożądany spróbuje otworzyć drzwi " zainstalować czasowy włącznik światła, który stworzy złudzenie obecności lokatorów w domu " kupić taśmę z nagranym czekaniem psa, która włącza się gdy ktoś dzwoni do drzwi � Jacek Pałkiewicz 2000 35 " ściszyć dzwonek telefonu, by z zewnątrz nie było słychać, że nikt nie podnosi słuchawki " zlecić na poczcie zatrzymywanie korespondencji " zostawić na zewnątrz rozwieszoną bieliznę, rozrzucone zabawki pozorujące obecność w domu
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plmew.pev.pl
|