[ Pobierz całość w formacie PDF ]

Rosjanie zmienili swój stosunek do tej grupy etnicznej. Wykorzystując różnice etniczne i religijne oddzielające
niekiedy Tatarów od katolickiej ludności polsko-litewskiej, postanowili przekształcić ich w lojalnych poddanych
carskich. Plan ten zdawał się rokować nadzieje chociażby z tego względu, iż wielu muzułmanów litewskich,
zmuszonych ciężkimi warunkami życia, szukało chleba na służbie w armii rosyjskiej. O zainteresowaniu Tatarami
świadczą zachowane raporty złożone w 1832 roku carowi Mikołajowi I przez wileńskiego generał-gubernatora księcia
Dołgo-rukiego. Dołgoruki zebrawszy wyczerpujące "informacje o ludności tatarskiej od gubernatorów i marszałków
szlachty wysłał je carowi.
263
264
Z raportu wynika, że ludność tę można podzielić na dwie grupy:  do pierwszej należą murzowie, książęta i inni, którzy
na podstawie wyłącznie im nadanych praw, władają nieruchomem mieniem z włościami, a niektórzy z nich posiadają
szczególne przywileje królów polskich i Rzeczypospolitej. Do drugiej grupy zaliczają się ci, którzy mieszkają na ziemi
skarbowej i należącej do szlachty w miastach i miasteczkach, płacą za nią podatki i czynsze; pomiędzy nimi jest pewna
ilość, która kiedyś służyła w wojsku polskiem i ro-syjskiem. Tatarzy obydwu grup korzystają z praw szlachty...".
Według opinii gubernialnego marszałka szlachty wileńskiej, hrabiego Zabielina, muzułmanie mieszkający na
Wileńszczyznie  są biedni, wszyscy bowiem mężczyzni, służąc ciągle wojskowo, ostatki mienia swego łożą na
utrzymanie rodzin, a pozostający w domu trudnią się rolnictwem, i innemi dozwolonemi zajęciami i na równi z innymi,
pełnią swą powinność. Naród ten wyróżniał się zawsze niezachwianą wiernością, zachowuje się uczciwie i
przyzwoicie". Dalej Zabielin stwierdza, iż należałoby zostawić Tatarom wszystkie prawa i przywileje, z jakich do tego
czasu korzystali.
Po powstaniu listopadowym, ograniczając w prawach szlachtę polską na ziemiach litewskich, tymczasowo zawieszono
w prawach tatarskich ziemian. Utrudniło to Tatarom dostęp do służby wojskowej i cywilnej. W 1839 roku w imieniu
całej społeczności muzułmańskiej wystąpili dwaj zdymisjonowani pułkownicy Talkowski i Kiński. Złożyli u szefa
żandarmerii rosyjskiej hrabiego Aleksandra Benckendorffa prośbę o szybkie zatwierdzenie Tatarom dawnych praw
szlacheckich. Prośbę ich rozpatrzono pozytywnie.
Trzy dziesięciolecia jakie upłynęły od upadku powstania listopadowego do wybuchu powstania styczniowego ujawniły,
że rusyfikacja ludności muzułmańskiej na ziemiach byłego Wielkiego Księstwa Litewskiego, wbrew oczekiwaniom
władz carskich, postępowała dosyć opornie. Spora część ludności tatarskiej uważała się nadal za Polaków wyznania
muzułmańskiego, brała udział w sprzy-siężeniach niepodległościowych, uroczyście obchodziła rocznice śmierci
bohaterów narodowych i z rozrzewnieniem wspominała czasy, kiedy pułki tatarskie walczyły pod sztandarami
Rzeczypospolitej. Jednak wydarzenia 1863 roku były wielkim zaskoczeniem dla
l
całej społeczności tatarskiej. Jedynie kilkudziesięciu spośród litewskich muzułmanów zdecydowało się przystąpić do
oddziałów powstańczych i walczyć zbrojnie z rosyjskim zaborcą. Jak już pisaliśmy poprzednio, najwięcej Tatarów
zgłosiło akces do insurekcji na Su-walszczyznie i Podlasiu, czyli na terenach, gdzie poloniza^ja szlachty tatarskiej była
najbardziej posunięta. Należy jeszcze podkreślić, że szczególnie ofiarnie walczyli w powstaniu przedstawiciele naj-
zamożniejszych i najbardziej światłych rodów tatarskich, czyli ci, którzy mieli najwięcej do stracenia w wypadku
klęski.
Niewątpliwie najliczniej reprezentowana była w insurekcji rodzina Tuhan-Baranowskich. Adam Tuhan-Baranowski
według wspomnień naocznych świadków  brał czynny udział w powstaniu styczniowym w Suwalszczyznie, a takoż
zbierał pieniądze na rzecz powstania, przemycał broń i amunicję z Prus i dostarczał je do obozu powstańców w [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mew.pev.pl