[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Druga Księga Mojżeszowa, rozdział 20, werset 18: "A gdy wszystek lud zauważył grzmoty i błyskawice, i głos trąby, i górę dymiącą, zląkł się lud i zadrżał, i stanął z daleka." Któż dziś jeszcze wierzy, iż wielki, nieskończenie potężny Bóg porusza się z wykorzystaniem pojazdu, który dymi, ciska błyskawice, powoduje drżenie ziemi i w dodatku wytwarza piekielny hałas - zupełnie jak odrzutowiec przebijający barierę dzwięku? Bóg jest wszechobecny. Jak wobec tego może doglądać swoich "dzieci" pojawiając się z towarzyszeniem tak spektakularnych efektów? I po co napędza swoim "dzieciom" takiego stracha, że aż od niego uciekają? Wielki Bóg! W każdym razie Mojżesz nakazał ludowi trzymać się przy lądowaniu boskiego pojazdu z daleka od góry. W Drugiej Księdze Mojżeszowej, w rozdziale 19, wersety 23-24, tak się o tym pisze: "[...] Lud nie może wejść na górę Synaj, gdyż Ty przestrzegłeś nas, mówiąc: Zakreśl granicę dokoła góry i miej ją za świętą. A Pan rzekł do niego: Idz, zstąp, a potem wstąpisz ty z Aaronem, kapłani zaś i lud niech nie napierają, by wstąpić do Pana, boby ich pobił." Jeden z Psalmów Dawidowych przekazuje szczególnie dramatyczny opis pojawienia się Boga (Ps. 29, 7-9): "Głos Pana krzesze płomienie ogniste. Głos Pana wstrząsa pustynią, Pan wstrząsa pustynią Kadesz. Głos Pana wykorzenia dęby I obnaża lasy [...]" Niezwykle poetycki opis lądowania statku kosmicznego zawiera Psalm 104, wersety 3 i 4: "[...] Czynisz obłoki rydwanem swoim, Suniesz na skrzydłach wiatru. Czynisz wiatry posłańcami swymi, Ogień płonący sługami swymi." Prorok Micheasz jednak przebija ten obraz dramatyzmem (Mich.1, 3-4): "[...] Pan [...] zstępuje i kroczy po wzniesieniach ziemi. I rozpływają się pod nim góry, jak wosk od ognia, [...]" Wyobraznia potrzebuje punktu zaczepienia. Jakie jednak były punkty zaczepienia autorów Starego Testamentu? Czy opisują coś, czego nigdy nie widzieli? Nazbyt często zapewniają nas, że wszystko było dokładnie tak, jak to opisali. I ja wierzę im na słowo: wszystko, co nam przekazują, to relacje naocznych świadków lub to, co oni sami widzieli. Nie ma fantazji, która mogła w tamtych czasach podsunąć wyobrażenie pojazdu, który bucha ogniem, sprawia że drży pustynia, ze rozpływają się pod nim góry... Dopiero my, dzieci XX wieku, którzy czytaliśmy relacje z Hiroszimy, możemy się domyślić, co oznacza tak naprawdę ukazanie się Boga w opisach Starego Testamentu. Przekonajmy się też, co mówi Stary Testament o sztucznym zapłod- nieniu. "Bóg" (lub "bogowie") wylądowali na Ziemi swoim kosmicz- nym pojazdem. Rozpoczęli swoje najważniejsze zadanie: zapładnianie mieszkańców Ziemi swoim nasieniem. Wszyscy wybrani do tego eksperymentu zostali odseparowani ze zwierzęcego świata mieszańców i otrzymali polecenie "wyruszenia na pustynię". Tam odbyła się kwarantanna. "Bogowie" chronili swoje twory przed wrogami, dawali im mannę i ambrozję, aby nie pomarły z głodu. Musiały wytrzymać na pustyni przez całe jedno pokolenie. Druga Księga Mojżeszowa 19,4 tak to uzasadnia: "Wy widzieliście, co uczyniłem Egipcjanom, jak nosiłem was na skrzydłach orlich (sic!) i przywiodłem was do siebie." Jeśli to prawda, że "bogowie" znali tajemnice kodu genetycznego, to rozjaśniają się mroki spowijające wiele tekstów biblijnych, jak na przykład tego fragmentu Pierwszej Księgi Mojżeszowej (1, 26-27): "[...] Uczyńmy człowieka na obraz nasz, podobnego do nas [...] I stworzył Bóg człowieka na obraz swój. Na obraz Boga stworzył go." Dopiero pózniej - jak już wspomniano - z człowieka uczyniono kobietę, o czym mówi Pierwsza Księga Mojżeszowa (2, 22): "A z żebra, które wyjął z człowieka, ukształtował Pan Bóg kobie- tę [...]" Noe, ten który przeżył potop i został praojcem nowych ludzkich plemion, został przeniesiony przez "bogów" na łono Enosza. %7łona Abrahama, Sara, która ze względu na swój zaawansowany wiek nie mogła już rodzić, została nawiedzona przez "boga" i wydała na świat wspaniałego syna Izaaka. Koronny świadek, Mojżesz, opowiada o tym w Pierwszej Księdze, rozdział 21, wersety 1 i 2: "I nawiedził Pan Sarę, jak obiecał: uczynił Pan Sarze, jak zapowie- dział. I poczęła Sara, i urodziła Abrahamowi syna w starości jego [...]" Prorokowi Jeremiaszowi (Jer. 1,5) "Pan" oznajmił: "Wybrałem cię sobie, zanim cię utworzyłem w łonie matki, zanim się urodziłeś, [...]" W kontekście programowania zgodnie z kodem genetycznym takie "wybranie przed urodzeniem" jest całkowicie jednoznaczne. W ogóle wiele starotestamentowych relacji zdaje się wskazywać na boskie zapłodnienia. Zgodnie z tymi tekstami "bogowie" spłodzili ród, który miał wypełnić powierzone mu ziemskie zadania. Mojżesz tak powiada o tych przyszłych zadaniach (I Mojż. 15, 5): "[...] Spójrz ku niebu i policz gwiazdy, jeśli możesz je policzyć! [...] Tak liczne będzie potomstwo twoje." Potomkowie ci jednak - jak czytamy w wersecie piątym 15 rozdziału Trzeciej Księgi Mojżeszowej - powinni trzymać się swojego gatunku, gdyż: "[...] Ja, Pan, jestem Bogiem waszym, który was oddzieliłem od ludów." "Bogowie" mieli jednak stałe utrapienie ze swoimi tworami, ponieważ nie umiały się one powstrzymać od obcowania ze zwierzę- tami. I tak w Trzeciej Księdze Mojżeszowej, rozdział 18, werset 23 i następne, zawarte są ostrzeżenia i kary przewidywane dla recydywi- stów: "Nie będziesz obcował z żadnym zwierzęciem, bo przez to stałbyś się nieczysty. Także kobieta nie będzie się kładła pod zwierzę, aby się z nim parzyć. Jest to ohyda. Nie kalajcie się tym wszystkim, gdyż tym wszystkim kalały się narody, które Ja przed wami wypędzam. Także i ziemia została skalana, przeto ukarałem ją za jej winę i wyrzuciła ziemia swoich mieszkańców. Przestrzegajcie zatern ustaw moich i praw moich [...]" Kary za grzech pierworodny były twarde, i musiały takie być, ponieważ obcowanie ze zwierzętami było widocznie na porządku dziennym. Oto rejestr kar zaczerpnięty z Trzeciej Księgi Mojżeszowej, rozdział 20, wersety 15 i 16: "Mężczyzna, który obcuje cieleśnie ze zwierzęciem, poniesie śmierć; zwierzę także zabijcie. Kobietę, która zbliży się do jakiegoś zwierzęcia, aby się z nim pa-
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plmew.pev.pl
|